Zakaz sprzedaży alkoholu nocą? Polacy nie mają wątpliwości
Nocna prohibicja obowiązuje m.in. w Krakowie. Przed podjęciem decyzji w tej sprawie władze miasta zwróciły się w tej sprawie do mieszkańców miasta. W ankiecie wzięło udział 12 tys. osób. Ponad połowa z nich (54,77 proc.) poparła ten pomysł. Przeciw było 45,23 proc. respondentów. Krakowianie, którzy uczestniczyli w sesji Rady Miejskiej, podczas której przegłosowano uchwałę, wskazywali, że jej wprowadzenie zwiększy bezpieczeństwo w mieście, w okolicach sklepów będzie czyściej, a mniej odurzeni alkoholem turyści i mieszkańcy nie będą aż tak hałasować. Czy tego rodzaju zakaz powinien być wprowadzony w całej Polsce i obejmować stacje benzynowe? O to zapytała Polaków pracownia United Surveys w sondażu przeprowadzonym na zlecenie RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej".
Sondaż: Polacy nie chcą nocnej prohibicji
"Czy popierasz zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach po godzinie 22.00?" – na tak zadane pytanie twierdząco odpowiedziało 34,4 procent respondentów. Sprzeciw wobec nocnej prohibicji wyraziło aż 64,1 proc. badanych. 1,5 proc. nie miało swojego zdania w tej sprawie.
Polacy okazują się jednak podzieleni w kwestii zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Taki pomysł popiera 42,9 proc. ankietowanych. Przeciwko było w badaniu 55,4 proc., zaś 1,7 proc. wskazało odpowiedź "Nie wiem/ Trudno powiedzieć".
Negatywny stosunek Polaków do reklam alkoholu
Co ciekawe, większość osób biorących udział w badaniu – 58 proc. – wyraziła akceptację dla zakazu sprzedaży alkoholu przez internet także zakazu reklamowania alkoholu. Negatywny stosunek do reklamowania napojów alkoholowych wyraziło aż 63,4 proc. badanych.
Badanie United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" zostało zrealizowane na próbie 1000 osób w dniach 10-12 maja 2024 roku, metodą metodą mix-mode online oraz telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CAWI/CATI).